Pa zimo !


 Zima odchodząc chciała pozostawić po sobie piękne wspomnienie 
więc posypała śniegiem na pożegnanie . 
Cieszyliśmy się tymi zimowymi widokami przez dwa dni .

Teraz świeci pięknie słońce a wiosna budzi się do życia , nawet sypnęła kwieciem tu i tam .
Pobudka przy porannych ptasich trelach . 
Po prostu zrobiło się przyjemnie i optymistycznie .









Pomalowałam kredens , który jest na sprzedaż . 
efektów mojej pracy jestem zadowolona
 i mam nadzieję że mebelek szybko znajdzie swojego właściciela .  
Pewnie gdybym miała gdzie go postawić, zostałby ze mną :)



Drzwi które pozują na zdjęciach , 
któregoś dnia do domu przytargał mój kochany mąż . 
Wręczył mi te drzwi jak prezent z uśmiechem na twarzy . 
Wiedział , że tym dość nietypowym podarunkiem sprawi mi radość i nie mylił się.
Tylko je troszkę podrasowałam i
 ta dam !
Prawda że są super ?! 






Uwielbiam zastosowanie siatki hodowlanej w tego typu kredensach , 
można na niej zawieszać , rożne notatki , kartki itp. 
Jest efektownie i również praktycznie : )



Rozpiera mnie energia i chęć do działania , 
mam ochotę robić więcej i doświadczać więcej .... no wiosna jak nic ! :) 
A u Was jak samopoczucie ?

Ja mam tylko nadzieję że ten fantastyczny stan szybko mnie nie opuści 
i nie dopadanie mnie z kolei jakieś przesilenie wiosenne ?! :( 

Póki co , trzeba korzystać z tego co tu i teraz .


Ściskam was mocno moi Mili :) 
Pa ! 

Cat-arzyna