Jako dziecko często podróżowałam w świecie wyobraźni .
I tak na przykład jak Alicji , zdarzało mi się przechodzić przez lustro gdzie trafiałam do niezwykłych magicznych krain .
Przez takie lustro-okienko , może już nie przejdę ale na pewno mogę zajrzeć i zobaczyć co się dzieje po tej drugiej stronie .
Bo chyba zgodzicie się ze mną że tego typu lustro do przeglądania się nie służy .
No więc do czego !?
Marzyłam o okienku-lusterku i mam ! |
A żeby było przytulniej i bardziej magicznie , posłuchajcie trzaskającego ognia w kominku.
Niedziela była zimna i deszczowa
więc po obiadku pozostało tylko przysiąść na kanapie
żeby " zawiązać sadełko" . Nie ! żeby oddać się marzeniom ...
| Poduszki z paseczkami i numerkami , moje ulubione motywy |
| Ciacho żeby marzenia były słodsze . |
Blask świec żeby rzeczywistość za szybko nie rozproszyła magicznych chwil. |
Życzę wam wszystkim
(od czasu do czasu)
umiejetności odrywania się i szybowania w marzeniach !





