pudełka na okrągło

Od dłuższego czasu myślałam o nich na okrągło ale nie mogłam zmotywować się żeby zacząć działać .Więc leżakowały moje pudełka w szafie w swoich nieciekawych ubrankach i czekały cierpliwie. Ale gdy zobaczyłam takie które mi się marzyło u BreeVintage-cottage , jakoś mnie to zmotywowało i pomyślałam że pora na moje .
Teraz albo nigdy !
No i mam już swoje okrągłe pudełka .  Zrobiłam je cztery za jednym razem , bo bałam się że gdy zrobię tylko jedno żeby sprawdzić jak mi wyjdzie , to pozostałe będą musiały znowu czekac nie wiadomo ile  na swoje nowe szaty.

Dwa mniejsze zabarwiłam trochę kawą żeby nie były takie nowe ,
chciałam żeby wyglądały na kupione gdzieś na pchlim targu .



Nie wiem czemu tak długo z tym zwlekałam , bo nie zajęło mi to wiele czasu .

I co mogą być ?
Bo ja jestem zadowolona . I chyba zrobię jeszcze ze dwa w szarym kolorze .
A może więcej !?
Dużo więcej !!! Na przykład do mojej pracowni .

Dziękuję że do mnie wpadacie i zostawiacie komentarze.
 Witam serdecznie nowo-obserwujących mój blog
i wszystkim życzę

Cudownego weekendu !
                                                                 
 :o)