Lniane woreczki które mają czerwone paseczki .
(Rymowanie to przesilenie zimowe w postaci takiego nieszkodliwego świra)
Nie jest to vintage len ale taki przypomina
"No cóż jak się nie ma co się lubi to się robi z czego się ma!"
To takie nowe przysłowie przeze mnie zmodyfikowane i myślę że powinno się przyjąć w tej społeczności blogowej.
A ja jestem zakochana w lnach z czerwonymi paskami więc produkcja ruszyła i nie skończyło się tylko na woreczkach ale reszta innym razem .
Pa !





